News2020.09.25 4 min. czytania

Jak zmiany społeczno-kulturowe mogą wpłynąć na sposób, w jaki będziemy pracowali w przyszłości?

Aleksandra Naborczyk Customer Experience & Employee Experience Specialist

W jaki sposób będziemy żyć i pracować w przyszłości? Co będziemy cenić i na co zwracać uwagę? Jakie sygnały zmian uznaliśmy w Billennium za najbardziej inspirujące dla naszych klientów i nas samych? Poznajcie inspirujące trendy, które uwypukliła pandemia!

Czy wy również uważacie, że praca uwzględniająca śledzenie sygnałów zmian czy tworzenie długofalowych strategii rozwoju organizacji są trochę jak wróżenie z fusów, a jednocześnie macie poczucie, że są w tej chwili potrzebne jak nigdy dotąd?

W branży technologicznej, gdzie funkcjonuje Billennium, to pytanie uważamy za szczególnie istotne. Chcemy być na bieżąco nie tylko jeśli chodzi o technologie, ale również społeczne trendy, by odpowiadać na potrzeby potencjalnych użytkowników naszych narzędzi i usług. To zobowiązuje nas do nieustannego rozwoju, ciągłego poszukiwania nowości, rozwiązań, ulepszeń lub, jak kto woli, innowacji. Śledzenie trendów, badanie potrzeb klientów i proponowanie użytecznych rozwiązań zapisało się na stałe w DNA Billennium.

Pandemia koronawirusa uświadomiła nam w niezwykle wyrazisty sposób, że niektóre ze zmian mogą nadejść szybciej niż myślimy. A także, że kierunki rozwoju mogą być różne od przewidywanych. Oraz, że sygnały zmian mają swoją bardzo zróżnicowaną, często niespodziewaną genezę.

Jak je lokalizować? Znany pisarz science fiction, William Gibson, powiedział kiedyś: „O przyszłości nie da się nic nowego powiedzieć. Przyszłość jest teraz, tylko nierówno rozłożona”. Oznacza to, że sygnały zmian pojawiają się w różnych przestrzeniach życia człowieka. Przyjmując już bardziej biznesową perspektywę, badaczka trendów, Zuzanna Skalska, wskazuje, że pierwsze symptomy zmian w większości przypadków rozpoczynają się poza branżą, na którą następnie oddziałują.

W Billennium mamy ogromne szczęście pracować dla klientów z różnych sektorów i specjalizacji. To pozwala nam na zwinne żonglowanie doświadczeniami, kreatywne łączenie i konfrontowanie potrzeb oraz trafne rekomendowanie rozwiązań. Naszym kluczowym źródłem wiedzy są nasi klienci i pracownicy, którym zawdzięczamy dostęp do setek i tysięcy uwag, dylematów i kwestii problematycznych, ale i co za tym idzie – pomysłów, wskazówek i insightów.

Poniżej znajdziecie kilka trendów i sygnałów zmian, które wydały nam się inspirujące w ostatnim czasie.

Wirtualna rzeczywistość i nowe doświadczenia

Będziemy przenosić się w miejscu i w czasie, doświadczając specyficznych wrażeń, które do tej pory był nam w stanie oferować wyłącznie świat rzeczywisty i bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem. Przykład? Już od dłuższego czasu w branży deweloperskiej szeroko wykorzystywany jest VR. Nie jest tajemnicą, że dzięki współpracy z Microsoftem Skanska od przeszło roku pozwala potencjalnym nabywcom przestrzeni doświadczać jej w zupełnie nowy, intuicyjny sposób. Dzięki wykorzystaniu Mixed Reality możliwe jest nanoszenie zmian architektonicznych czy wnętrzarskich w czasie rzeczywistym, przebywając wirtualnie w odwzorowanej w skali 1:1 przestrzeni, która jest jeszcze na etapie realizacji. Możliwe jest nawet doświadczanie pejzażu dźwiękowego przyszłego budynku.

Bariery prawne i mentalne dla działań online? Znieśmy je!

To temat zbieżny ze zmianami dotyczącymi upowszechnienia wirtualnej rzeczywistości – życie społeczne, do tej pory oparte o fizyczny kontakt, przejdą w większej mierze do przestrzeni online. Już teraz nasi pracownicy korzystają z e-sportu czy e-psychologa, a dzieci z lepszym lub gorszym doświadczeniem uczęszczały do e-szkoły. Wyzwaniem w tej dziedzinie będzie jak najlepsze zaprojektowanie wirtualnych doświadczeń przyszłych użytkowników, ale także przełamanie oporów mentalnych i barier prawnych. W odpowiedzi na ten trend powstało m.in. nasze Inperly, które wirtualizuje kontakt, znosząc konieczność fizycznej obecności przy podpisywaniu umów i zobowiązań.

Teledoznania, teleusługi i dezurbanizacja

Obserwujemy początek szeroko rozpowszechnionej telemedycyny, telepracy i teledoznań. Nikogo już nie dziwi konsultacja lekarska online, a najlepsi lekarze nie mają miejsc na wizyty online do połowy przyszłego roku, jak np. popularne na Instagramie dr Dorota Sobkowiak czy dr Magdalena Jagiełło. Możemy sobie również zadać pytanie: skoro tak dużo działań społecznych jesteśmy w stanie realizować wirtualnie – praca, wizyta u lekarza czy nawet teatr – to czy istnieje faktyczna potrzeba mieszkania w drogich aglomeracjach miejskich? Coraz więcej osób z klasy średniej decyduje się na zakup ziemi pod miastem.

Trend ten nazywamy dezurbanizacją. Motywacja do wyprowadzki jest tym większa, że naukowcy specjalizujący się w temacie klimatu nie pozostawiają wątpliwości. Polska wysycha, a poziom wód gruntowych w naszym kraju jest porównywalny do tego w Egipcie. Dodajmy do tego nieustająco podnoszącą się temperaturę powietrza, topniejące lodowce, wydzielający się do atmosfery metan, utrzymujący się przez cały rok w miastach smog czy coraz dłuższe okresy trudnych do zniesienia upałów – to wszystko powoduje, że miasta mogą wkrótce okazać się nienajlepszym miejscem do życia.

Nowe miasta, czyli cradle to cradle

Jak będzie wyglądało życie w miastach? Z odpowiedzią przychodzi ceniony w środowisku architektów Institute for Advanced Architecture of Catalonia (IAAC). To zlokalizowany w Barcelonie ośrodek badawczy, edukacyjny, produkcyjny i popularyzatorski zarazem. IAAC jako jeden ze swoich głównych celów wskazuje uświadamianie wśród kolejnych pokoleń adeptów architektury konieczności tworzenia samowystarczalnych budynków. Pozytywna wartość i duże znaczenie projektu architektonicznego ma wynikać przede wszystkim z długofalowego myślenia o wygodzie i bezpieczeństwie przyszłych pokoleń. IAAC dysponuje Green Fab Lab – jednym z najbardziej innowacyjnych cyfrowych laboratoriów produkcyjnych w Unii Europejskiej. Jego zadaniem jest tworzenie architektury zgodnej z zasadami gospodarki obiegu zamkniętego, w którym duże znaczenie ma ponowne wykorzystywanie odpadów i wtórne pozyskiwanie surowców. Architekci IAAC chcą, jak sami przyznają, „dostarczać rozwiązań dla wielkich wyzwań ludzkości”. Takie podejście projektowe nazywamy cradle to cradle.

Czas to pieniądz? To coś więcej

Wszystkie powyższe przykłady sprowadzają się do jednego, najważniejszego stanowiska, które będzie w najbliższych latach powtarzane jak mantra przez wszystkich. Czas będzie stanowić dla nas najwyższą walutę. Będziemy go oszczędzać, zyskiwać, zarabiać czy otrzymywać. Będziemy zwracać jeszcze większą uwagę na to, jak pracujemy, gdzie pracujemy, co czytamy, skąd czerpiemy wiedzę, w jaki sposób i gdzie spędzamy swój wolny czas oraz jak zaprojektowane jest nasze otoczenie.

W połowie lipca 2020 roku na łamach Financial Times pojawił się artykuł pod tytułem „Witamy w 15-minutowych miastach”. Na czym polega idea, którą z chęcią przejmują kolejne miasta na całym świecie? Wszystkie usługi niezbędne do życia, takie jak praca, sklepy, rozrywka, edukacja i zdrowie powinny znajdować się w promieniu 15 minut pieszo lub rowerem od miejsca zamieszkania. Autorem idei jest profesor Carlos Moreno z Sorbony w Paryżu. Motorem napędowym tej myśli była coraz powszechniejsza niechęć pracowników do powrotu do dojazdów do biur. Codzienny transport tam i z powrotem oznacza dla nich po prostu marnowanie czasu.

Nie wiemy jeszcze, jaki dokładnie kształt przybiorą odpowiedzi na powyższe trendy. Jak zmieni się sposób, w jaki pracujemy? Trudno powiedzieć, ale możemy założyć, że się zmieni – i ta świadomość jest pierwszym krokiem do nieco lepszego przygotowania się na to, co nadejdzie. Identyfikacja zmian na rynku, które mogą realnie wpłynąć na naszą organizację, jest niezwykle trudna. Jest to jednak jedyny sposób, by zrobić krok do przodu i by móc zasilać nowymi rozwiązaniami swoją firmę. Nie jest ważne, w jak dużej organizacji pracujesz – ważne jest, by pamiętać, że samo podjęcie próby przybliży do zbudowania przewagi konkurencyjnej.

Autor

Aleksandra Naborczyk

Customer Experience & Employee Experience Specialist

Skontaktuj się z nami

Chcesz wiedzieć, jak możemy pomóc Tobie? Porozmawiajmy!

Kontakt